Tradycyjnie oficjalne obchody odbyły się przy pomniku marszałka Józefa Piłsudskiego w Szczecinie (pl. Szarych Szeregów). Uroczystość rozpoczęła się o godz. 15:30. Jako pierwszy przemawiał prezydent miasta. Goście honorowi złożyli kwiaty, odbył się ,,Apel Niepodległej" (pamięci).

To już czwarty Szczeciński Marsz Niepodległości. Tradycyjnie wyruszył z pl. Orła Białego do pl. Szarych Szeregów. Nowością w tym roku było Porozumienie Środowisk Patriotycznych (jeden marsz, jedna flaga biało-czerwona, bez agitacji politycznej, największa flaga liczyła 200 m).

Rosyjski żaglowiec przypłynął na sobotnią uroczystość rozpoczęcia roku akademickiego w Akademii Morskiej (inauguracja odbyła się na Wałach Chrobrego; po godz. 11:00 i trwała przeszło godzinę). Żaglowiec można było zwiedzać od godz. 10:00 do godz. 19:00. Jutro (niedziela) rano odpływa.

Zacumowany przy Bulwarze Piastowskim jest statek transportowy. Można zobaczyć puste ładownie. Obecnie barka jest otwarta od góry (z ładunkiem jest szczelnie zamykana).

Na filarach Trasy Zamkowej w Szczecinie w okolicy Zamku Książąt Pomorskich (nad brzegiem Odry) możemy podziwiać nowe dzieła szczecińskich grafficiarzy.

W weekend witamy jesień na szczecińskim podzamczu. Główną atrakcją jest Targ rybny ale nie zabraknie też muzyki (koncert). Jest to kolejna inicjatywa organizacji Podzamcze.org . Widać, że szczecinianie są zainteresowani targiem rybnym ale handlowcy i kupcy już nie (tylko trzy stoiska).

W piątek od godz. 16:00 do 23:00 można było zwiedzać stoiska (w budynkach ZUT i pawilonach) związane z biologiczno-chemicznymi i technologicznymi aspektami świata. Jest to już czwarta edycja, która cieszy się dużym zainteresowaniem zarówno wśród młodzieży jak i dorosłych.

Pogoda zapędziła rekonstruktorów do zabudowań. Znów pomieszczenia Fortu Gerharda zapełniły się żołnierzami z epoki I Wojny Światowej. Z niecierpliwością wszyscy oczekiwali, kiedy przestanie padać.

Na dowód temu powiedzeniu. Stali ,,mieszkańcy'' Fortu Gerharda (stadko kóz) stawiali opór przed ewakuacją na czas ,,działań wojennych" (inscenizacji walk z okresu I Wojny Światowej). Przemowy i patrzenie głęboko w oczy (szczególnie uparty samiec) mało co pomagało.