Kto pamięta casyno przy alei Niepodległości (nie mówiąc o wcześniejszym przeznaczeniu budynku) i działającą przed nim fontannę ? Przez wiele lat obiekt ten stał pusty i niszczał. Obecnie obiekt ten został wyburzony (wreszcie) i na placu tym znajduje się płatny parking. Miejmy nadzieję, że stan ten szybko się zmieni i w miejscu tym zostanie wybudowany nowoczesny budynek (jest to przecież bardzo atrakcyjna lokalizacja).
Stagnacja panuje natomiast przy dwóch budowach, przy alei Wyzwolenia. Przeszło rok temu został wyburzony znany (choć na obecne czasy już mocno przestarzały) budynek Hotelu Neptun, pod rozbudowę CH Galaxi. Budynek został zburzony i na tym jak na razie prace się zakończyły (?). Miejmy nadzieję, że stan ten szybko ulegnie zmianie (na korzyść oczywiście) i miejsce te nie będzie razić ,,widokiem księżycowym".
Natomiast w dawnym budynku Dany i wyburzonej jego części szwalni (wieżowiec) ma powstać nowa wizytówka Szczecina, Hanza Tower. Jednak jak na razie prace stanęły. Szumna budowa największego wieżowca w Szczecinie od paru ładnych miesięcy utknęła w miejscu. Do tej pory wybudowano jedynie część podziemną (trzy kondygnacje) obiektu. Inwestor informuje , że czeka na zatwierdzenie zmian w planie zagospodarowania przestrzennego. Kiedy prace na budowie zostaną wznowione ? Na te pytanie nikt nie potrafi odpowiedzieć. Wiadomo, że nie ma żadnych szans na dotrzymanie terminu zakończenia inwestycji.
 

Obrazek został umieszczony w miejscu dużego natężenia ruchu pieszych, w wyniku czego szybko uległ zatarciu (rozdeptany) i został trwale usunięty przez odpowiednie służby.

Szczecińska starówka powstała na fundamentach przedwojennych budynków.  Co do urody budynków i samej elewacji nie będziemy się rozwodzić. Różne są opinie na temat tych kamieniczek (o gustach się nie dyskutuje :) ). Najczęściej skrajne.
Przy Trasie Zamkowej znajduje się teren na którym nie dokończono budowy kamieniczek (odkopano tylko fundamenty), który stopniowo zarósł krzakami i wszelkim ,,zielstwem". Obszar ten nie zachęca do spacerowania pomiędzy okolicznymi budynkami i ogranicza możliwość powstawania klimatycznych lokali (np. gastronomicznych).
Dużymi krokami zbliża się lato oraz zaplanowane na ten rok imprezy masowe na Wałach Chrobrego (m.in. Finał The Tall Ships Races oraz Międzynarodowy Festiwal Ognii Sztucznych PYROMAGIC & Szczecin Music Live). Miasto i inwestorzy prywatni inwestują w obszar nadodrzański coraz więcej pieniędzy. Efekty tych prac zaczyna być widać; m.in. powstanie nowoczesnych bulwarów (oddanie do użytku w sierpniu przed Finałem Regat Wielkich Żaglowców), okazały biurowiec, modernizacja fontanny na Wałach Chrobrego, ,,oczyszczenie'' wyspy Grockiej i Łasztowni. W przyszłości (miejmy nadzieje niedalekiej) miejsce te może się wreszcie stanie prawdziwym centrum całego Szczecina.
Co będzie z tym miejscem, czy zostanie jakoś zagospodarowane, czy dalej będzie ,,straszyć" turystów.  

Piknik nad Odrą jest jedną z najliczniej odwiedzanych imprez targowych w kraju, organizowanych w plenerze. W tym roku jak i w poprzednich latach piknik odbył się na Wałach Chrobrego. Przygotowano dużo atrakcji dla dorosłych i dzieci, wiele lokalnych smakołyków oraz do tego pogoda dopisała.
Tradycyjnie dużym zainteresowaniem cieszyło się gotowanie zupy w dużym kotle (4000 litrów). W tym roku gotowany był Żur Kapitański (dla 10 tys. osób). Pierwsze porcje (od godz. 14:00) rozdawał prezydent Szczecina (Piotr Krzystek) oraz przewodniczacy Rady Miejskiej. Chętnych do skosztowania było tak dużo, że kolejka ciągnęła się ,,kilometr".
Na jarmarku popularnością cieszyły się w tym roku burgery rybne, szczecińskie pierniki, wyroby Wileńskie (m.in. wędliny, pieczywo, kwas chlebowy, sękacz), piwa regionalne, miody, owoce w czekoladzie, domowe przetwory, tradycyjne wędliny i chleby.
Duże zainteresowanie (nie tylko dzieci) wzbudziło stoisko parku miniatur z Dziwnowa na którym udostępniona została jeżdżąca miniatura kolejki.
Również nie brakowało emocji sportowych zarówno dla dzieci (m.in. Bieg po Złotą Rybkę) jak i dorosłych (m.in. Regaty Wioślarskie Ósemek Uczelnianych o Puchar Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego).
 
Piknik nad Odrą tradycyjnie składa się z dwóch części:
XXI Targi Turystyczne MARKET TOUR (prezentacja i promocja atrakcji miast i regionów turystycznych oraz firm z branży turystycznej),
8 Targi Żywności i Produktów Ekologicznych ORGANIC  (promocja zdrowego trybu życia i odżywiania).
 
Wydarzenia towarzyszące:
Wiosenny festyn rodzinny  (stoiska z wyrobami rzemieślniczymi, na scenie występy artystyczne oraz wesołe miasteczko, atrakcje dla najmłodszych),
Zaproś morze na obiad – zdrowie płynie z ryb (kampania informacyjno-edukacyjna zachęcająca do jedzenia ryb),
Festiwal Wyrobów i Kuchni Regionalnych (promocja tradycyjnych kuchni regionalnych),
Wielkie gotowanie  (hit imprezy),
Pokaż Szczecin swoim gościom  (projekt promujący miasto jakiego nie znamy - bezpłatna wycieczka autobusowa oraz przewodnicy miejscy oprowadzali szlakiem pieszym, rowerowym i wodnym).
 
Organizatorem imprezy Piknik nad Odrą są Międzynarodowe Targi Szczecińskie i Zachodniopomorska Agencja Rozwoju Turystyki.
Więcej na stronie www.pikniknadodra.pl  .
 

W Alei Kwiatowej mają odbywać się imprezy kulturalno-plenerowe powiązane z imprezami organizowanymi przez Urząd Miasta.
Oficjalne otwarcie Szczecin Meeting Point by Columbus Coffee planowane jest na 1 maja tego roku.
W szklanym pawilonie będzie znajdować się kawiarnia Columbus Coffee pełniąca również funkcje informacji turystycznej oraz mają odbywać się wernisaże, wystawy lokalnych artystów (oraz zaproszonych z innych rejonów kraju i zagranicy), spotkania z ,,ludźmi sztuki i kultury".
Przebudowa zmieniła diametralnie charakter tego miejsca. Wcześniej w tym miejscu były mało estetyczne stoiska z kwiatami jak na centrum miasta. Po przebudowie Aleja Kwiatowa zmieniła się dzięki zastosowaniu nowoczesnego stylu architektury, ale i zarazem straciła to coś co nadało nazwę tej alei.
Często krytykowane były m.in takie aspekty jak: szklany pawilon jest za wąski, szpeci to miejsce i zasłania widok na Plac Żołnierza, zardzewiałe kostki brudzą i nie mają żadnej funkcji, zegar wskazuje złą godzinę, rynienki z wodą się zapychają.
Trzeba też przyznać, że najpiękniej aleja prezentuje się wieczorem (iluminacja).
Inwestycje o niekonwencjonalnej architekturze wywołują wiele kontrowersji. Trzeba się do nich często przekonać a to przychodzi z czasem. Przykładem może być obecnie szklana piramida w centrum Luwru, która wielu Francuzom się nie podoba (uważają że szpeci). Natomiast turyści nie mają zdania na ten temat lub się im podoba. Podobna historia była ówczesnego czasu w przypadku budowy wieży Eiffla. Teraz jest symbolem Paryża zarówno dla mieszkańców jak i turystów. Dlatego należy na naszą nową Aleję Kwiatową spojrzeć z perspektywy kilkudziesięciu lat (przynajmniej 20.). Z perspektywy lat może się okazać, że jest jednym z charakterystycznych i chętnie odwiedzanych miejsc w Szczecinie.
O gustach się podobno nie dyskutuje. Jak z większością rzeczy na tym świecie jednym się podoba drugim nie.